Łączna liczba wyświetleń

piątek, 13 września 2013

Na bezrybiu i rak ryba, Dzień Przedszkolaka zamiast przedszkoli





Dzisiaj pierwszy punkt porządku dziennego na 49. posiedzeniu Sejmu ustanowienie – (proponowane    przez aklamację ) - Ogólnopolskiego Dnia Przedszkolaka!

Cieszę się, że Polska jest w awangardzie i nie ma wstydu w Europie, że jakaś grupa obywateli nie ma u nas swojego dnia, czyli święta. Sejm doceniając wagę edukacji przedszkolnej w wychowaniu i rozwoju dziecka, jest przekonany, że ustanowienie tego dnia przyczyni się do popularyzacji wychowania przedszkolnego i wzrostu jego znaczenia w świadomości społecznej.

Inicjatywa  Sejmu z tym ustanawianiem jak najbardziej na czasie –  Pan Prezydent ogłosił program  prorodzinny  - a nawet mówił że polityka rodzinna jest jednym ze strategicznych priorytetów jego  prezydentury. Dlatego inicjuje i wspiera działania zmierzające do usunięcia przeszkód, które utrudniają młodym ludziom realizację ich rodzicielskich aspiracji. 

A już myślałam, że  Sejm zgodnie z najnowszymi trendami europejskimi znowelizuje art. 150 Kodeksu karnego, no bo kto będzie w niedalekiej przyszłości robił na emerytury. [i] Ale na razie trochę nie trendy postawili chyba na rozmnażanie.

Nie podlega dyskusji, iż brak Dnia Przedszkolaka zdecydowanie utrudniał rozmnażanie narodu, czyli jak to elegancko ujął Prezydent - realizację rodzicielskich aspiracji  młodym Polakom.  Chwała Sejmowi za usunięcie tej przeszkody.

Tylko z tą popularyzacją bym trochę przystopowała, bo słyszę, że rocznie nie ma miejsc w przedszkolach dla ponad pół miliona dzieciaków, czyli około 40 % dzieci w wieku przedszkolnym nie skorzysta z  edukacji przedszkolnej z braku wystarczającej ilości  przybytków do jej zapodawania.

 Nie oznacza to oczywiście, że ich wychowanie i rozwój ucierpi i wyrośnie nam z nich jakieś obciachowe nowe pokolenie ciemnoty i będzie siara na całą Europę, a nawet świat. Dont łory!

Wprawdzie to na Podkarpaciu mamy najwięcej gmin, które nie posiadają ani jednego przedszkola, ale wszyscy dobrze wiemy z autopsji, iż i rząd i nasz parlament szczególnie dba o mniejszości, aby każdy mógł korzystać z prawa do (ichniej) miłości,  bez strachu i  po równo. „Z Wami i dla Was zmieniamy nasze oblicze” najlepiej oddaje ducha tego, co dzieje się ostatnimi laty w Polsce. Więc tylko patrzeć, jak ustanowią dzień dzieciaków, dla których nie  ma miejsc w przedszkolach. Wzrośnie tym samym w świadomości społecznej doniosłe znaczenie braku wychowania przedszkolnego.


Polecam blog mojego "internetowego brata" Adama Kłykowa - Blog weredyka
http://adam-klykow.blog.onet.pl/  



[i] § 1. Kto zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wyjątkowych wypadkach sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz