Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 6 października 2013

Czy z nami leci pilot? O pedofilach, skretynieniu i hipokryzji




Zaczynam wątpić, czy absurdy i surrealizm polskiej rzeczywistości sięgnęły dna. Polska dzisiaj to pandemonium kretynizmu, groteski i bezprawia. Co więc czeka Polskę i Polaków jutro?

Przyglądam się od lat debacie medialnej na temat pedofilii. Dewiacje seksualne zawsze są chwytliwym tematem w mediach. A pedofilia, to bezprzecznie jedna z dewiacji najbardziej poruszających niemal każdego z nas, bowiem „jest najbardziej okrutnym doświadczeniem młodego człowieka. Zdradza samą istotę dzieciństwa: niewinność" [i]

Obok braku miłości i akceptacji to największą krzywdą, jaka może spotkać dziecko. Jest to przekroczenie wszelkich granic, łącznie z najbardziej intymną - kształtującego się Czlowieka.

Molestowanie zdarza niestety w kręgu osób bliskich dziecku: znajomych czy rodziny. Może to być, ojciec, kuzyn, nauczyciel czy kapłan, czyli ktoś, kogo dziecko zna, kogo darzy zaufaniem, z kim się czuje bezpiecznie. Relacja z pedofilem nie tylko  pozbawia dziecko prawa do normalnego dzieciństwa, ale niszczy jego rozwój i umiejętność budowania głębokich i  bezinteresownych relacji. Zostawia ślad na całe życie.

Działania organów państwowych, ograniczają się praktycznie do ścigania i osądzania. Edukacja, wszechstronna pomoc ofiarom i ich rodzinom etc. - tymi aspektami związanymi z pedofilią, zajmują sie dziesiatki stowarzyszeń, organizacji  i indywidualnych osób.

"Pedofil skrzywdził - Ty możesz pomóc". to była jedna z setek akcji społecznych, stawiających sobie za zadanie wszechstronną pomoc ofiarom pedofilii.[ii] Jej autorami byli Slawomir Rybka i Agata Braniecka- Kłos.[iii]

 Była, ponieważ jej działalność jest obecnie zawieszona w związku z oskarżeniem S.Rybki i toczącym się postępowaniem sądowym przeciwko niemu na podstawie  art. 212 kk. A został on oskarzony na podstawie doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa złożonego w prokuraturze. Donosiciel poczuł się bohaterem treści tekstów zamieszczanych na stronie „Pedofil skrzywdził - Ty możesz pomóc”. W szczególności donosiciel czuł się „pomówiony, poniżony, zniesławiony i narażony na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności”, wierszem autorstwa Sławomira Rybki.[iv] Wprawdzie autor wiersza zastrzegł:

“…Wszelkie ewentualne podobieństwa są przypadkowe i nie zamierzone. Sławomir Rybka - autor tekstu - nie był molestowany przez żadnego z rodziców - tematyka podjęta w wierszu jest znana autorowi m.in. dlatego, że pomagał i pomaga pokrzywdzonym...” ,
a ponadto w żadnych tekstach inicjatywy nie pojawia się żadne zdanie czy choćby słowo, które mogło wskazywać na konkretną osobę/osoby/firmę.

Ta ostrożność na niewiele się zdała. Prokuratura zwykle nierychliwa, w tym przypadku działała z zadziwiającą szybkością i w ciągu kilku miesięcy wyprodukowała akt oskarżenia, a Sąd Rejonowy w Bydgoszczy z równie zadziwiającą szybkością wyznaczył pierwszą rozprawę na 23 pażdziernika 2013r.

Takie pomysly, jak te w prokuratorze i sądzie bydgoskim, nie przyszły do głowy nawet takim geniuszom fantazji zamordyzmu jak Orwell czy Haxley! 

A, że temat to na topie, bowiem od tygodni mainstream media bombardują doniesieniami o pedofilii wśród księży, szukałam jakiejś informacji o kretyniźmie tego oskarżenia czy chociażby wzmianki o zbliżającej 23 października się rozprawie w sprawie S.Rybki. Bezskutecznie.

A codzienne sznycowanie tematu pedofilii, zdaje się sugerować, iz ta ohydna przypadłość zdarza się tylko wśród nich.  Absurdalne i jakże szkodliwe społecznie oskarżenie na podstawie art.212 kk autora inicjatywy „Pedofil skrzywdził - Ty możesz pomóc",  tzw. obiektywnych mediów main stream nie zainteresowały.

W tym kontekcie warto przypomnieć

Polecam blog mojego "internetowego brata" Adama Kłykowa - Blog weredyka



[i] Susan Forward, amerykańska psychoterapeutka
[ii] https://www.facebook.com/events/206049979532509/
[iii] http://www.rp.pl/artykul/906286.html
[iv] https://www.facebook.com/events/355275394583311/?ref_dashboard_filter=upcoming

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz