
O decyzji SN w sprawie rozpatrywania
sprawy wznowieniowej o zabójstwo Tomasza Sadowskiego przez Sąd Okręgowy w
Olsztynie.
Ja i moja rodzina uważamy, iż zasada prawa rzymskiego - nikt nie powinien
być sędzią we własnej sprawie - jest jak najbardziej aktualna w tym przypadku.
Sąd Okręgowy w Olsztynie nie rozstrzygał sprawy brata i dwóch innych
oskarżonych 12 lat temu.
Natomiast wydał orzeczenia dotyczące dwóch innych oskarżonych o zabójstwo Tomasza Sadowskiego - Wiesława S. i Damiana D. Sąd Okręgowy w Olsztynie w dwóch odzielnych postępowaniach, uznał Wiesława S. i Damiana D. za niezdolnych do odpowiadania karnie za ich udział w zabójstwie Tomasza Sadowskiego ze względu na niepoczytalność ww. Orzekając w tych sprawach, Sąd ten poczynił ustalenia co do winy Damiana D. i Wiesława S. w zabójstwie. czyli podobnie jak uczynił Sąd Okręgowy w Suwałkach przeprowadzając postępowanie dowodowe uznał błędnie m.inn, iż ofiara znaleziona w jeziorze Pluszne to jest Tomasz Sadowski. Innymi słowy popełnił te same błędy jak SO w Suwałkach.
Natomiast wydał orzeczenia dotyczące dwóch innych oskarżonych o zabójstwo Tomasza Sadowskiego - Wiesława S. i Damiana D. Sąd Okręgowy w Olsztynie w dwóch odzielnych postępowaniach, uznał Wiesława S. i Damiana D. za niezdolnych do odpowiadania karnie za ich udział w zabójstwie Tomasza Sadowskiego ze względu na niepoczytalność ww. Orzekając w tych sprawach, Sąd ten poczynił ustalenia co do winy Damiana D. i Wiesława S. w zabójstwie. czyli podobnie jak uczynił Sąd Okręgowy w Suwałkach przeprowadzając postępowanie dowodowe uznał błędnie m.inn, iż ofiara znaleziona w jeziorze Pluszne to jest Tomasz Sadowski. Innymi słowy popełnił te same błędy jak SO w Suwałkach.
Ponadto Sąd ten pełnił kontrolę nad śledztwem w tej sprawie, w
kluczowym okresie - od 24 sierpnia 1999r do lipca 2000r Olsztynie.
Stąd domniemanie braku ewentualnej bezstronności Sądu
Okręgowego w Olsztynie jest uzasadnione, nie tylko subiektywnymi odczuciami
mojego brata, czy naszej rodziny, ale oczywistym związkiem z odbiorem
publicznym przyszłego orzeczenia tego Sądu, który jest wyrażony w doktrynie
"sprawiedliwość nie może być jedynie dokonana, ale musi być
postrzegana (widziana) jako dokonana", a w kontekście niniejszej sprawy
może być sparafrazowana jako "sąd nie tylko musi być bezstronny, ale
również musi być postrzegany jako bezstronny".
W opinii części społeczeństwa, sprawa ta kładzie
się cieniem na wizerunku organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Nie tylko
fakt sfałszowania identyfikacji ciała znalezionego w jeziorze Pluszne 15 lat
temu i kwestie
dowodów winy wszystkich oskarżonych w tej sprawie, ale też
chociażby ujawniony ostatnio fakt, iż ekshumowane parę miesięcy temu w
Suwałkach szczątki osoby znalezionej w jeziorze Pluszne, okazały się być ciałem
zupełnie innej osoby! Co się stało, ze szczątkami uważanymi przez 15 lat za
Tomasza Sadowskiego nie wiadomo! Nie wiadomo też czyje szczatki pochowano w
Suwałkach. Nawet najdalej idąca wyrozumiałość dla ułomności natury ludzkiej w
popełnianiu błędów, nie może zaakceptować tych nadwyżek niezidentyfikowanych i
znikających szczątków Tomasza Sadowskiego w Olsztynie, jako błędy.
Nie podlega dyskusji, że organy ścigania i wymiar
sprawiedliwości – również w Olsztynie – miały udział w tej tragicznej farsie
i ww instytucje państwa zawiodły zaufanie publiczne co do przestrzegania
zasad prawa, a tym samym te działania conajmniej sprawiają wrażenie zmowy w
tolerancji dla bezprawia w tej sprawie. Zasadnym jest więc pytanie-
jakie ma gwarancje mój brat, że te działania nie będą kontynuowane?
Trybunał w Strasbourgu uznaje, iż w celu ustalenia,
czy sąd może być uważany za bezstronny zgodnie z art 6 § 1 Konwecji Praw
Człowieka, zachowanie pozorów ma również znaczenie. Stawką jest zaufanie, które
sądy w demokratycznym społeczeństwie powinny budzić w społeczeństwie, a przede
wszystkim w uczestnikach procesu sądowego.
Tak więc, gdzie odbędzie się proces wznowieniowy w
sprawie brata ma kolosalne znaczenie nie tylko dla Konstytucyjnych gwarancji
sprawiedliwego procesu mojego brata, których był przez 12 lat pozbawiony, czyli
dla bezpośrednio zainteresowanego postępowaniem i mającym prawo do obaw, co do
braku bezstronności Sądu, ale te obawy są uzasadnione również dla
obiektywnych obserwatorów.
Polecam blogi Adama Kłykowa
adamklykow.bloog.pl
adamklykow.bloog.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz