
Sędzia Sprawozdawca Rafał Malarski,
uzasadniając decyzję o wznowieniu postępowania, powiedział - "Sądy nie popełniają pomyłek tylko w
krajach autorytarnych, dyktatorskich. Pomyłka to zawsze porażka wymiaru
sprawiedliwości, ale w krajach demokratycznych są mechanizmy pozwalające
korygować te pomyłki".
Tyle tylko, że w sprawie J.Wacha nie chodzi o pomyłkę czy pomyłki, a o
fabrykowanie dziesiątków dowodów identyfikujących ofiarę i dowodów
zabójstwa przez prokuraturę, a
następnie pozytywne zweryfikowanie
tychże wszystkich dowodów – przez
pięć składów sędziowskich i 13 sędziów sądów I, II instancji i Sądu
Najwyższego. W części dotyczącej identyfikacji ofiary zabójstwa przez w sumie
18 sędziów tych samych sądów. Po
15 latach znaleziono „drugie“ ciało ofiary i inna osoba przyznała się do
zabójstwa.


21 listopada, w dniu rozpatrywania przez Sąd Najwyższy wniosku o wznowienie
postępowania w sprawie J.Wacha, przedstawiciele stowarzyszeń pokrzywdzonych
przez wymiar sprawiedliwości zorganizowali protest pod hasłem Stop Bezprawiu, a
także rozpoczęli zbieranie
podpisów pod petycją pod tym samym
tytułem.
Petycja.
STOP BEZPRAWIU
W imieniu
wszystkich pokrzywdzonych przez bezprawne działania organów i instytucji
Rzczpospolitej Polskiej, zwracamy się do Prezydenta Polskiej Rzeczpospolitej
Pana Bronisława Komorowskiego, Ministra Sprawiedliwości Pana Cezarego
Grabarczyka, Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego prof. dr hab. Małgorzaty
Gersdorf, Prokuratora Generalnego Pana Andrzeja Seremeta, Prezesa Krajowej Rady
Sądownictwa prof. dr hab. Romana Hausera, Premier Ewy Kopacz, Posłów i
Senatorów o zorganizowanie narodowej debaty dotyczącej ogólnonarodowej
dotyczącej niezbędnych zmian i reform, aby powstrzymać postępujące,
rażące i oburzające łamanie prawa przez część władzy sądowniczej, funkcjonariuszy
organów państwa i instytucji państwowych.
Jak dotąd
tragiczny fakt istnienia dziesiątków tysięcy pokrzywdzonych przez bezprawne
działania instytucji i funkcjonariuszy państwa jest oficjalnie ignorowany,
bagatelizowany i ośmieszany.
Ignorowany i
bagatelizowany jest fakt, iż niemal wszystkie decyzje rażąco łamiące przepisy
prawa i krzywdzące obywateli wydane przez organy ścigania, komorników, Izby
Skarbowe, Izby Celne, ZUS i inne instytucje państwa, znajdują swój finał w
sądach powszechnych. To władza sądownicza stoi na straży przestrzegania prawa.
Niestety często i zbyt często w sądach fałszywa i nieuprawniona wykładnia
zastępuje uczciwą, rzetelną i honorującą wszelkie przyjęte w teorii prawa
reguły wykładni. Orzekanie nie według obowiązujących reguł prawa, nie na
podstawie faktów, ale według dowodów i kryteriów wykreowanych dla ochrony
korzyści i interesów w/w instytucji i organów państwa lub interesów innych grup
czy osób – jest traumatycznym i tragicznym doświadczeniem pokrzywdzonych.
To sąd decyduje
- literalnie - o życiu innych ludzi. Od niego zależy, czy oskarżony pójdzie
siedzieć czy też nie, czy w życiu dzieci bezpodstawnie oskarżonych
będą obecni obydwoje rodzice, dziadkowie i rodzina z obydwu stron, czy
renta lub emerytura zostanie wyliczona sprawiedliwie i da się z niej
wyżyć. To sąd decyduje o zastosowaniu aresztu, o wysłaniu na
badania psychiatryczne, czy też o utracie domu, biznesu i dorobku całego życia,
a często dorobku paru pokoleń. Sąd i sędziowie są literalnie panem życia i śmierci.
I nie ma znaczenia, czy ich decyzje są produktem widzimisię, korupcji, układów
czy też rzetelności, bezstronności i niezawisłości, czy zostały podjęte zgodnie
z przepisami prawa czy rażąco naruszając prawo. Bowiem sąd i sędzia nie
ponosi żadnej odpowiedzialności moralnej czy dyscyplinarnej za
jakość merytoryczną orzeczenia, za
zgodność tego orzeczenia z prawem czy z prawdą materialną.
Część władzy
sądowniczej nie podlega Konstytucji i ustawom.
Wymienianie
i opisanie nawet w paru zdaniach konkretnych przypadków jest tutaj niemożliwe,
bowiem to pismo zamieniłoby się w wielotomową książkę. W zamian przywołamy
jedyne w Polsce badanie “Przyczyny niesłusznych skazań w Polsce“ -
autorstwa Łukasza Chojniaka i Łukasza Wiśniewskiego z Instytutem Profilaktyki
Społecznej i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego.
“…Łącznie
przeanalizowano 119 spraw rozpoznanych przez sądy z obszaru
właściwości Sądu Apelacyjnego w Poznaniu (...) z czego w 68 sprawach
stwierdzono niesłuszne skazanie. Już te dane, obejmujące sprawy rozpoznane
jedynie przez sądy z apelacji poznańskiej, dowodzą, że liczba niesłusznych
skazań w całej Polsce (11 apelacji) musi być zdecydowanie większa...”
W 57%
badanych spraw udowodniono niesłuszne skazania! A przecież wyniki tego
badania to tylko czubek góry lodowej. Ile takich spraw wciąż pozostało
niezauważonych i funkcjonuje w obrocie prawnym – nikt nie wie.
Asumptem do dzisiejszego protestu i niniejszego apelu jest
głośna ostatnio sprawa Jacka Wacha skazanego na dożywocie za zabójstwo Tomasza
S. Jacek Wach i jego rodzina przez ostatnie 14 lat walczyli o rzetelne, zgodne
z przepisami prawa, zdrowego rozsądku, nauki i wiedzy zweryfikowanie dowodów
zebranych przez prokuraturę i ustaleń sądu I instancji. Tak jak dziesiątki
tysięcy pokrzywdzonych w procesach cywilnych i w procesach karnych, czy
pokrzywdzonych przez decyzje sądów rodzinnych i administracyjnych, których
wyroki w świetle prawa są prawomocne. Skargi do Ministerstwa Sprawiedliwości,
Krajowej Rady Sądownictwa, doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw do
prokuratur i desperackie prośby o wywiedzenie kasacji do Prokuratora
Generalnego czy Rzecznika Praw Obywatelskich są pisaniem na Berdyczów.
Pokrzywdzeni walczący o swoje racje są traktowani jak osobnicy niezrównoważeni psychicznie, pieniacze,
roszczeniowcy, bezzasadnie niezadowoleni z decyzji, osobnicy działający z
niskich pobudek lub nierozgarnięci umysłowo, a ich zarzuty to bezczelne
pomówienia i urojenia, a w najlepszym wypadku subiektywne odczucia
niepoparte badaniami aktowymi sprawy, do których skarżący mają prawo!
Jacek Wach i
jego rodzina mieli szczęście. Zbieg przypadków, a nie lata upokorzeń i
upodlenia, nie setki skarg i próśb kierowanych m.inn. do w/w sprawiły, że
Sąd Najwyższy pochyla się dzisiaj nad jego sprawą.
Na takie
przypadki nie mogą liczyć dziesiątki tysięcy pokrzywdzonych.
Dalsze bagatelizowanie i zamiatanie pod dywan krzywd
ludzkich, oportunizmu, łgarstwa, braku empatii, korupcji, braku kompetencji i
łamania prawa przez wszystkie władze w Polsce musi się skończyć. Tragiczna
rzeczywistość tylko do czasu może być zakłamywana i zaklinana. Władze
zapomninają, iż ignorowanie powoli organizujących się obywateli i ofiar
bezprawia, ignorowanie tragicznego stanu władzy sądowniczej to droga do nikąd.
Z dnia na dzień przybywa ofiar bezprawia sędziów, prokuratorów, urzędników. Z
dnia na dzień za sprawą stowarzyszeń przybywa świadomych obywateli.
Społeczeństwo powoli budzi się z letargu, z bierności i przestaje się bać.
Niezadowolenie i oburzenie powoli osiąga masę krytyczną.
Demokratyczne
państwo prawa nie istnieje. Władza sądownicza, jak i władza ustawodawcza i
wykonawcza zapomniały o Monteskiuszowskim mechanizmie stosunków między
władzami, ich wzajemnym oddziaływaniu, hamowaniu i wzajemnej kontroli, a to
jest fundament demokratycznego państwa prawa.
Stop patologii
- korupcji, nepotyzmu i bezprawia w sądach i innych instytucjach i organach
państwa, które niszczą kraj i obywateli. Żądamy daleko idących zmian i reform. W debacie na temat tych zmian muszą uczestniczyć obywatele, a
przede wszystkim przedstawiciele pokrzywdzonych zorganizowani w
stowarzyszeniach i niezorganizowani. Nic o nas bez nas.
Mając powyższe
na uwadze, pokrzywdzeni przez bezprawne działania organów i instytucji
Rzeczpospolitej Polskiej, zwracają się do Prezydenta Polskiej Rzeczpospolitej
Pana Bronisława Komorowskiego, Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego prof. dr hab.
Małgorzaty Gersdorf, Ministra Sprawiedliwości Pana Cezarego Grabarczyka,
Prokuratora Generalnego Pana Andrzeja Seremeta, Prezesa Krajowej Rady
Sądownictwa prof. dr hab. Romana Hausera i Premier Ewy Kopacz - do objęcia
osobistą opieką i nadzorem - ogólnonarodowej debaty dotyczącej niezbędnych
zmian i reform, aby powstrzymać postępujące, rażące i oburzające łamanie
prawa przez część władzy sądowniczej, funkcjonariuszy organów państwa i
instytucji państwowych.
Link do składania podpisów: